piątek, 14 grudnia 2012

I do mnie też już dotarła.

I ja już się mogę pochwalić otrzymaną przesyłką. Z miłego listu dowiedziałam się, że przygotowała ją dla mnie, to znaczy wróć..., dla nas, Justyna z Magii Słowa Pisanego.  
Pięknie Ci, Justyna, dziękujemy. 

Trafiłaś bardzo dobrze. Książek nie znam nawet ze słyszenia i tym bardziej z przyjemnością się za nie wezmę. 

Marysia w prezencie mikołajkowym otrzymała Kubusia, jak widać, którego uwielbia, a do tego jeszcze tak pięknie wydany. Zabawki już się świetnie zadomowiły w naszych progach i od początku wzięły się do roboty umilając Marysi chorowanie. Po słodyczach zostało już wspomnienie i marysiowych, i moich. Nie to żebym ja, ale mój potomek noszony jeszcze pod sercem domagał się i nie straszne są nam rozmiary XXL. ;-)Kolczyki nadają się idealnie do świątecznej kreacji, ale dla mnie największą atrakcją mimo wszystko są zakładki.  Pierwszy raz mam takie narożne i już aktywnie używam, mam nadzieję, że ich szybko nie zniszczę, ani że mi Mania nie buchnie.

Jeszcze raz pięknie Ci Justyna dziękujemy i Tobie Sabinko za zorganizowanie wymiany.

8 komentarzy: