I ja już się mogę pochwalić otrzymaną przesyłką. Z miłego listu dowiedziałam się, że przygotowała ją dla mnie, to znaczy wróć..., dla nas, Justyna z Magii Słowa Pisanego.
Pięknie Ci, Justyna, dziękujemy.
Trafiłaś bardzo dobrze. Książek nie znam nawet ze słyszenia i tym bardziej z przyjemnością się za nie wezmę.
Marysia w prezencie mikołajkowym otrzymała Kubusia, jak widać, którego uwielbia, a do tego jeszcze tak pięknie wydany. Zabawki już się świetnie zadomowiły w naszych progach i od początku wzięły się do roboty umilając Marysi chorowanie. Po słodyczach zostało już wspomnienie i marysiowych, i moich. Nie to żebym ja, ale mój potomek noszony jeszcze pod sercem domagał się i nie straszne są nam rozmiary XXL. ;-)Kolczyki nadają się idealnie do świątecznej kreacji, ale dla mnie największą atrakcją mimo wszystko są zakładki. Pierwszy raz mam takie narożne i już aktywnie używam, mam nadzieję, że ich szybko nie zniszczę, ani że mi Mania nie buchnie.
Jeszcze raz pięknie Ci Justyna dziękujemy i Tobie Sabinko za zorganizowanie wymiany.
uff dotarła, a tak się bałam, że się gdzieś zgubiła po drodze. Cieszę się, że niespodzianka się spodobała.:)
OdpowiedzUsuńPodobała, bardzo:-) Jeszcze raz dzięki wielkie!
UsuńSuper paka:)
OdpowiedzUsuńO tak, super! :-)
UsuńPrzyjemnej lektury
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńfajnie, że ktoś pomyślał o Twoim dziecku, to bardzo miłe!
OdpowiedzUsuńTak, to bardzo miłe.
Usuń