Swój wymiankowy prezent dostałam od Elwiry już jakiś czas temu i nadawczyni zdążyłam podziękować, ale o tym, aby pochwalić się tu zapomniałam. Bardzo przepraszam i czym prędzej nadrabiam zaległości. Oto co dostałam:
Były też słodkości, ale niestety nie dotrwały do zdjęcia za co w imieniu moich dzieci (i swoim własnym) bardzo przepraszam. Żadnej z tych książek nie czytałam i już nie mogę doczekać się Świąt, kiedy to ciesząc się chwilą wolnego czasu, zatopię się w ich lekturze.
Elwiro, jeszcze raz bardzo dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz