Pierwsza paczka... aktualizacja

Czas zacząć zabawę i wysyłać już wymiankowe przesyłki, prawda?
Moja przesyłka już spakowana i czeka na wysłanie. Jutro przed południem idę na pocztę i w drogę. Muszę przyznać, że miałam trochę problemu ze skompletowaniem przesyłki a to z racji gatunku książek, które lubi i czyta moja druga połówka wymiankowa. Ani jednej takiej książki na moich półkach... Ale udało się. Pokombinowałam, poszukałam i jest. Środek przesyłki wypełniony książką/książkami, umilaczami do czytania, zakładki też są. No i jak to ja, musiałam dodać coś czego nie było na liście jako "musi być". Teraz czekam na relację i wrażenia mojej drugiej połówki.

Dopiero teraz zauważyłam, że moja przesyłka prócz barw świątecznych ma też barwy narodowe :)

Aktualizacja dotycząca opakowania.
Wszystko włożyłam do kartonika bo wówczas łatwiej i ładniej można wszystko zawinąć papierem ozdobnym. Papier kupiłam w Rossmanie. Polecam bo mają śliczne, delikatne wzory. Kupiłam do tego cieniutką wstążkę z tkaniny (nie wiem co to za tkanina) w dwóch kolorach i przewiązałam kartonik każdej strony. Nic trudnego. Do wstążeczki dowiązałam śliczną śnieżynkę zrobioną na szydełku i cała finezja :) Muszę przyznać, że mi również podoba się opakowanie, które zrobiłam :) Tak też spakuję wszystkie prezenty pod choinkę na Wigilię :)