niedziela, 23 grudnia 2012

Cuda od Karolki

Ach i och! - pomyślałam, gdy w końcu i ja ujrzałam swoją paczkę :)
A przyszła w ostatniej chwili - inaczej ujrzałabym ją po świętach. Bo podałam adres akademikowy.
Jednak przyszła, trochę skrzywdzona przez Pocztę Polską, trochę umęczona podróżą... cała moja!


Jak wiadomo, łasuch ze mnie wielki więc zaraz po wykonaniu zdjęcia batoniki zniknęły. Reszta czeka na "po świętach", w akademiku się nie zmarnuje :D Już wiem co będę jeść na śniadanie jak wrócę :D

Zaś książki... DZIĘKUJĘ KAROLINO!
Marzyłam, żeby poznać Kalicińską, a tu sam "Dom nad rozlewiskiem" - totalne szaleństwo :)
No i Korol o której też coś się słyszało w internecie, też pięknie wydana w twardej oprawie.
Słowem: CUDA!
Do tego zakładka wygląda inaczej zależnie od kąta patrzenia - bajer :)

Dziękuję za prezenty i życzenia, i również życzę:

WESOŁYCH I SPOKOJNYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT!


edit: a tu paczka, która poszła do jasmin

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

sobota, 22 grudnia 2012

Prezenty i zyczenia

Wspaniala paczka dotarla do mnie wczoraj! Z wymianki Dobre, bo polskie od Marysi z bloga Z milosci do ksiazek, filmow, muzyki . Juz samo rozpakowywanie bylo ogromna przygoda, pod koniec ktorej sie poplakalam widzac tyle dobrosci.


Marysiu serdecznie dziekuje za wspaniale prezenty!
Ode mnie zas polecialy do Uli z bloga Ula i haft  te oto prezenty:

Mam nadzieje, ze podobaly sie choc troche tak jak te, ktore dostalam ja. A to pewnie juz ostatni wpis przed swietam. Zatem skladam wam najserdeczneijsze zyczenia: Udanych zdrwoych i pogodnych Swiat Bozego Narodzenia. I wielu ksiazkowych prezentow pod choinka ;)

piątek, 21 grudnia 2012

Nareszcie mam i ja !!!

Dziś pan listonosz zapukał i do moich drzwi, przyniósł mi przesyłkę od Bożeny, pięknie zapakowana
a w niej dwie książki, Fleszarową już kiedyś czytałam, ale chętnie wrócę do niej
a zakładka urocza...
czekolada i reszta słodkości nie doczekała do zdjęcia, a po za tym były przepyszne herbatki i sporo kosmetycznych rarytasków, gazetka z wzorami szydełkowymi, jest w niej fajny wzór na motylka
 I była jeszcze przepiękna broszka, już znalazła zastosowanie.

Dziękuję bardzo .
========================================================================
                                                  WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

czwartek, 20 grudnia 2012

Moja paczka

Witajcie,

moja paczka dotarła we wtorek, ale przedświąteczne zamieszanie sprawiło, że dopiero teraz mam chwilę, żeby się tym z Wami podzielić.
Prezent przyjechał od Lewus i po zdarciu pocztowego opakowania wyglądał tak:

A oto widok po otwarciu:


Całość zaś prezentuje się tak:
Książki, czekoladki, herbatki, które wyśmienicie pachną, ozdoby na chionkę, magnesowa zakładka, no i przemiłe życzenia.
Lewus, żadnej z tych książek nie czytałam, chociaż autorki znam i lubię, będę więc miała po świętach czytelniczą ucztę. Tobie i Twoim najbliższym również życzę miłych, spokojnych świąt, wszystkiego, co najlepsze w nowym roku, dużo uśmiechu na każdy dzień oraz wszystkiego, co niezbędne do szczęścia.
Bardzo dziękuję za paczuszkę. Sabince zaś i Wam wszystkim za miłą zabawę.

Pozdrawiam i wesołych świąt.

Moja wymianka

Witajcie,
dzisiaj miałam paskudny dzień i kiedy znalazłam się w domu opadłam na łóżku myśląc tylko o dobrej książce i mocnej herbacie, kiedy poderwał mnie dzwonek do drzwi. Okazało się, że to listonosz z moją wymianką - kiedy zobaczyłam wypchaną kopertę siły od razu m wróciły! :D



 Oto zawartość - trzy wspaniałe książki,  zakładki (cudowne! <3) i słodkości, a do tego jeszcze świeczki zapachowe (genialne są!) i kartka z ciepłymi życzeniami!

Pozostaje mi tylko podziękować KAROLCE - mojej blogowej imienniczce ;) Karolka dla Karolce :D
Dziękuje kochana, sprawiłaś mi ogromną przyjemność!

Paczka dotarła-dziękuję:)

Wczoraj dostałam wielką paczkę od Kachny:) Niespodzianka tym milsza, że z Kachną znamy się interentowo od lat i to z jej blogu trafiłam na wymiankę:)
Oto co ujrzałam po otworzeniu pudła:






A w szczegółach:
moja wymarzona Poziomka:) Zbiór opowiadań, którego w ogóle nie znałam. Niespodzianki dla moich chłopaków (zaskoczeni strasznie, zachwyceni i szczęśliwi:) ) , masa słodkości, piękne świąteczne przywieszki własnoręcznie wykonane! zakładki (Kasia wie, że zbieram:) ) i karteczka również własnej roboty:)

Kasiu, dziękuję raz jeszcze!!!
A Sabince dziękuję za wspaniałą zabawę! Na pewno dołączę do kolejnej:)

W drodze!

Kochane, bardzo Wam dziękuję!

WSZYSTKIE paczki są w drodze.
Prawie wszystkie, bo jedna będzie nadana jak dziewczę wyjdzie ze szpitala! Kochana trzymaj się, zdrowie i... najważniejsze! O tym opóźnieniu już poinformowałam parę wymiankową.

Dziękuję Wam za dotrzymanie terminów, za wysłanie i naprawdę starannie przygotowane paczki! 

Póki co czekamy na ich odbiór i na Wasze fotorelacje.
Zamieszczajcie je proszę! 

Pozdrawiam, Sabina


Kto przegapił to zapraszam do udziału w kolejnej, miłosnej, czerwoniastej i romantycznej wymianie.
Szczegóły TUTAJ-klik 



środa, 19 grudnia 2012

Paczka od ederlezi :)))

Awizo dostałam już wczoraj, jednak widok kolejki na ponad 25 osób skutecznie zniechęcił mnie do odwiedzenia mojego oddziału poczty, dlatego też paczuszkę odebrałam dopiero dzisiaj :)

Fotencja zapakowanego pudełeczka pokazuje, że było, co z niego zdzierać. A przecież nie od dziś wiadomo, że jest papier= jest fun :D

Nie wiem jak to jest możliwe, ale mój odsabinkowy Mikołaj chyba posiada zdolności telepatii! Nie dość że dostałam pakiet ulubionych słodyczy i herbatek (autentycznie!!!) to na dodatek otrzymałam Pilipiuka, który ostatnio był moim celem! Przesyłka skomponowana dokładnie pod mój gust, co jest dość trudne nawet jak się mnie zna, a co dopiero, gdy się mnie nigdy na oczy nie widziało. 

Choineczka także mi przypadła do gustu chociaż mam plan nie wieszać jej nigdzie a traktować jako podkładkę pod kubek z gorącą herbatą, gdyż nadaje się do tego idealnie.

Ederlezi ogromnie Ci dziękuję za tak miłą i trafioną niespodziankę!!!! :D Cieszę się niesamowicie i oczywiście Sabince, naszej inicjatorce także BARDZO dziękuję :) Z przyjemnością wezmę udział w kolejnych wymiankach. 

A wszystkim tutaj, tak przy okazji życzę Wesołych Świąt!!!!

Paczuszka od Jarki

Witajcie:) Wczoraj udałam się na pocztę, aby zrealizować zalegające od kilku dni awizo. Przyznam szczerze, że czekałam na inną przesyłkę i miałam dość dużą niespodziankę ( bardzo miłą:)), kiedy okazało się ,że paczka zawiera prezenty z wymiany książkowej.

Zawartość przedstawiała się imponująco:



Książki bardzo przypadły mi do gustu. Żadnej z nich nie czytałam i mam nadzieję, że niebawem to nadrobię:) Kryminały uwielbiam, a na temat autorki drugiej książki słyszałam wiele dobrego, także czas rozpocząć znajomość:)

Pingiwnkowa zakładka, jak też aniołek są prześliczne:) Aniołek od razu został ulokowany pod choinką w sypialni. Czyż nie przedstawia się wspaniale?:)




 Jarka, bardzo,bardzo dziękuję Ci za te wspaniałości. Paczka jest przepiękna i sprawiła mi wiele radości. Sabince dziękuję za zorganizowanie wymianki i już szykuję się do następnej:)








wtorek, 18 grudnia 2012

Mam i ja

witajcie dziewczynki :)
dziś pan listonosz poprawił mi nastrój (jedynie pośrednio) przynosząc paczuszkę od Patrycji
znalazłam w niej książki, Małgorzaty Kalicińskiej jeszcze nie czytałam - to znaczy że czas zacząć, a także pozycje dla moich dzieci; były też słodkości i zakładka i miły list
dziękuję :)



dziękuję też organizatorce za dobrą zabawę :)

niedziela, 16 grudnia 2012

Dziękuję i przepraszam

Swój wymiankowy prezent dostałam od Elwiry już jakiś czas temu i nadawczyni zdążyłam podziękować, ale o tym, aby pochwalić się tu zapomniałam. Bardzo przepraszam i czym prędzej nadrabiam zaległości. Oto co dostałam:

Były też słodkości, ale niestety nie dotrwały do zdjęcia za co w imieniu moich dzieci (i swoim własnym) bardzo przepraszam. Żadnej z tych książek nie czytałam i już nie mogę doczekać się Świąt, kiedy to ciesząc się chwilą wolnego czasu, zatopię się w ich lekturze.
Elwiro, jeszcze raz bardzo dziękuję!

sobota, 15 grudnia 2012

Terminy!!!

Przypominam, że DZIŚ mija termin nadawania przesyłek.
Bardzo Was proszę, by dotrzymać terminów, bo Poczta Polska lubi robić niespodzianki. 
Nie chciałabym, żeby zdarzyło się, że ktoś nie dostanie.
Póki co wiem o 18 przesyłkach nadanych!
* Proszę o potwierdzenia nadania!!!!!!!!!

* Proszę umieszczać zdjęcia przesyłek, które otrzymaliście! 
14 przesyłek póki co dotarło! 
A jest nas 29 osób!!!!!
To zaledwie połowa...
Proszę Was o jak najszybsze wywiązanie się z nadaniem przesyłek.
Osobom, które już nadały serdecznie dziękuję za zachowanie terminów :)))
 
Przypominam o liście, namiarach na swojego bloga, by przesyłki nie były anonimowe!

Pozdrawiam cieplutko,
Sabina

Paczuszka od anek7

Wczoraj znienacka dostałam piękną i bogatą paczuszkę od anek7 
I bardzo jej za to dziękuję! 

tak wyglądała sama paczuszka;)

A tak jej zawartość;)

Dostałam książki z Fabryki słów, którą bardzo lubię,
w tym ksiąźkę Ćwieka, którego od dawna chciałam przeczytać;)
Do tego herbatki, kawki - mniam!
Piękna zakładka, którą zapomniałam dodać do zdjęcia.
Wspaniała broszka i aniołek.
A także trochę słodkości.
Normalnie aż żal, że na diecie jestem:D


piątek, 14 grudnia 2012

Paczka od madmad35

Wczoraj otrzymałam bardzo bogatą paczuszkę, której autorką była madmad. W paczce znalazły się, aż cztery (!) książki: Nurowska, Gutowska-Adamczyk, Kordel, Rogińska. Żadnej z tych książek nie czytałam i już nie mogę się doczekać ich lektury.


W paczce znalazła się także śliczna bransoletka, ręcznie wykonana zakładka, kartka świąteczna oraz cudowna świąteczna ozdoba. Naprawdę jestem pod wrażeniem talentu autorki.


Jak widać na zdjęciach nie tylko mi się bardzo spodobała ta paczka :)

Bardzo, bardzo dziękuję nadawczyni za wspaniałe prezenty oraz Sabince za zorganizowanie wymiany! 


Podziękowania dla Anonima;)


Króciutko, bo już sama nie wiem w co mam najpierw ręce włożyć, ale dotarła do mnie paczka wymiankowa i muszę sie nią pochwalić.


W paczce najważniejsze są oczywiście książki - szczególnie ucieszyły mnie powieści Moniki Szwai i Olgi Rudnickiej. Co prawda już je czytałam, ale kompletuję sobie utwory tych autorek, więc uzupełnią moją kolekcję:)


Jest tylko jeden problem - nie wiem komu mam dziękować za ten wspaniały prezent... Niestety, pomimo dokładnego przeszukania paczki nie znalazłam nawet strzępka informacji na temat ofiarodawczyni:(

Edit: Jest list:) Znalazłam:)
Przepraszam za zamieszanie, które wywołałam... Ale to z pośpiechu, bo czas mnie gonił a chciałam, że by ofiarodawczyni wiedziała, że paczka dotarła i cieszy oczy:)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję jasmin 
za wymiankowe prezenty:)

I do mnie też już dotarła.

I ja już się mogę pochwalić otrzymaną przesyłką. Z miłego listu dowiedziałam się, że przygotowała ją dla mnie, to znaczy wróć..., dla nas, Justyna z Magii Słowa Pisanego.  
Pięknie Ci, Justyna, dziękujemy. 

Trafiłaś bardzo dobrze. Książek nie znam nawet ze słyszenia i tym bardziej z przyjemnością się za nie wezmę. 

Marysia w prezencie mikołajkowym otrzymała Kubusia, jak widać, którego uwielbia, a do tego jeszcze tak pięknie wydany. Zabawki już się świetnie zadomowiły w naszych progach i od początku wzięły się do roboty umilając Marysi chorowanie. Po słodyczach zostało już wspomnienie i marysiowych, i moich. Nie to żebym ja, ale mój potomek noszony jeszcze pod sercem domagał się i nie straszne są nam rozmiary XXL. ;-)Kolczyki nadają się idealnie do świątecznej kreacji, ale dla mnie największą atrakcją mimo wszystko są zakładki.  Pierwszy raz mam takie narożne i już aktywnie używam, mam nadzieję, że ich szybko nie zniszczę, ani że mi Mania nie buchnie.

Jeszcze raz pięknie Ci Justyna dziękujemy i Tobie Sabinko za zorganizowanie wymiany.

środa, 12 grudnia 2012

moja paczka


W zeszłą środę, tuż przed Mikołajkami otrzymałam paczkę. Co prawda zupełnie się jej akurat wtedy nie spodziewałam, bo myślałam, że to książki od wydawnictwa. Szybko jednak okazało się, że to przesyłka z wymiany u Sabinki, w której sama brałam udział po raz pierwszy, lecz na pewno nie ostatni. W środku były dwie książki, trafione w dziesiątkę, ponieważ żadnej z nich nie czytałam i nie znam. Za całą pięknie zapakowaną przesyłkę, w moim ulubionym kolorze był papier - niebieski, za słodkości, za śliczną zakładkę, za Mikołajki dla moich trzech Miśków, za piękne życzenia świąteczne, naprawdę oryginalne, za to wszystko bardzo, bardzo dziękuję na pewno Sabinie, bo to ona zorganizowała zabawę i ... właśnie nie wiem komu??? Proszę się ujawnić drogi Nadawco!
Wybaczcie, jeśli coś źle napisałam, ale nie znam blogspot i pierwszy raz piszę tu notkę... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z wymianki i życzę cudownych, wymarzonych świąt!!!

Paczuszka od Sabinki! :)))

Cóż za wspaniała niespodzianka! Wracam sobie po pracy do domu, a tu nagle puka sąsiadka i mówi: "Mam dla pani paczkę". Patrzcie jaką piękną!!! Mojej Loli też się spodobała i pierwsza się do nie dorwała! ;)
A zawartość tej ślicznej paczuszki prezentowała się tak:
Sabinko, muszę przyznać, że trafiłaś z prezentem idealnie! Skąd wiedziałaś, że marzyłam o "Alibi na szczęście"?:) Druga książka też zapowiada się ciekawie. Przeczytałam opis z tyłu i sama nie wiem za którą najpierw się wziąć. Do tego słodkości i śliczny świąteczny kubeczek! List i kartka świąteczna. Dziękuję!:))
Okazało się, że moja kota potrafi czytać;) Czytała list od Sabinki z wielkim zainteresowaniem. Sami popatrzcie:
Serdecznie dziękuję Sabince za zorganizowanie tak wspaniałej zabawy. Doceniam pomysł, poświęcenie i całą organizacje. Sabinko jesteś wielka! :) Pozdrawiam Cię gorąco oraz wszystkich uczestników wymianki.

Przesyłka od Sylwuch - mam i ja :)

Jakiś czas temu, nie przesadzając będzie już z tydzień (albo i więcej?) dostałam przesyłkę. Zerkając na adres nadawcy domyśliłam się, że to będzie w ramach wymiany. Nie mogłam zrobić inaczej niż od razu rozerwać kopertę (ja się nie bawię w delikatne otwieranie przesyłek bo jestem zbyt ciekawa co kryje środek) no i moje oczy ujrzały co następuję:




Trzy książki:
- "Miłość wyczytana z nut" Aleksandry Tyl,
- "Wszystko dla niej" Beaty Rudzińskiej
- książeczka dla Emilki "Koparka Agatka".
Dwa słowa w kwestii tych książek. Emilka już swoją przeczytała :) A raczej ja czytałam a ona słuchała i oglądała. Książki dla mnie... Muszę być szczera. Gdy zobaczyłam "Miłość wyczytaną z nut " to najpierw pomyślałam, że książka jest nietrafiona. Ale po kilku minutach i przemyśleniu sprawy doszłam do wniosku, że jednak nie jest źle. A dlaczego książka nietrafiona? Bo kiedyś (kilka, kilkanaście miesięcy temu) robiłam podejście do tej pozycji Aleksandry Tyl. O ile bardzo podobały mi się "Aleja Bzów" i "Szczęście pachnie bzem" to "Miłość wyczytana z nut" wydała mi się nie do przebrnięcia. Po pierwszej próbie, gdy książkę miałam wypożyczoną z biblioteki, oddałam ją. Ale doszłam do wniosku, że skoro dostałam tę książkę w ramach wymiany a po drugie podobały mi się dwie pozostałe książki spod pióra A. Tyl to warto raz jeszcze podejść do "Miłości...". Reasumując, cieszę się, że ją mam bo będę mogła w dowolnym momencie i na spokojnie ją przeczytać. Mam nadzieję, drugie podejście zakończy się sukcesem.
"Wszystko dla niej" Beaty Rudzińskiej zupełnie mi nic nie mówi. Nie znam tej książki, nie słyszałam o niej, nie znam autorki. Chętnie wezmę na warsztat twórczość pani Beaty. Jestem otwarta na nowych autorów polskiej literatury.

Dodatki do przesyłki głównej to słodkości: żelki, kawy, budyń, kisiel, kaszka. Zakładka, karteczka świąteczna i list. List przeczytany od razu bo uwielbiam czytać (ale i pisać) listy a zwłaszcza te, które napisane są odręcznie. Mają dla mnie magię, której nie mają e-maile ani listy pisane na komputerze czy maszynie. Poza tym uwielbiam patrzeć jak pisze druga osoba. Wyobrażam sobie wówczas jak ta osoba wygląda, kim jest, jak się zachowuje, co lubi, czego nie no i czy polubiłabym tę drugą osobę, gdybym się z nią spotkała twarzą w twarz. Jaki wynik mojej obserwacji i rozgryzania po charakterze pisma mojej "drugiej" połówki wymiankowej? Otóż uważa, że Sylwych jest sympatyczną i otwartą, szczerą kobietą, z którą chętnie bym się spotkała na pogaduchy o pierdołach ale i na poważne tematy. Sylwuch, jeśli będziesz w Warszawie to się odezwij. Z przyjemnością i ciekawością Cię poznam :)

Dziękuję Sylwuch za przygotowanie dla mnie przesyłki, która wcale łatwa nie była. Udało Ci się choć ja nie od razu się do tego przekonałam :)
Dziękuję Sabince za kolejną zorganizowaną i udaną wymiankę. Liczę na kolejną :)
Dziękuję poczcie polskiej, że przesyłka do mnie nie zaginęła :)

Przypominam!!!

Przypominam, że 15 grudnia mija termin nadawania przesyłek.
Bardzo Was proszę, by dotrzymać terminów, bo Poczta Polska lubi robić niespodzianki. Nie chciałabym, żeby zdarzyło się, że ktoś nie dostanie.

Póki co wiem o 12 przesyłkach nadanych!
* Proszę o potwierdzenia nadania!!!!!!!!!

* Proszę umieszczać zdjęcia przesyłek, które otrzymaliście! 
7 przesyłek póki co dotarło! 
A jest nas 29 osób!!!!!

Proszę Was o jak najszybsze wywiązanie się z nadaniem przesyłek.
Osobom, które już nadały serdecznie dziękuję za zachowanie terminów :)))

Pozdrawiam cieplutko,
Sabina



niedziela, 9 grudnia 2012

Mikołajkowa paczuszka od Moniki

W piątek otrzymałam wspaniałą przesyłkę - niespodziankę od Moniki. Pięknie zapakowana paczuszka, zawierała jeszcze piękniejsze rzeczy.

Zapakowana przesyłka:

Pierwsze chwile po otwarciu przesyłki:





Zawartość paczki:


Dodam tylko, że po otwarciu przesyłki poczułam wspaniały zapach dodanych do paczki herbatek. Prezent pobudził więc wszystkie moje zmysły.

Bardzo się cieszę z otrzymanych książek. Żadnej z nich nie czytałam i mam nadzieję, że uda mi się je szybko przeczytać. Oto tytuły, które otrzymałam:




"Studnia bez dnia" Katarzyny Enerlich ucieszyła mnie najbardziej. Już od bardzo dawna przymierzam się do przeczytania książek tej autorki. Mam nadzieję, że pozytywne opinie o jej książkach, które czytałam w necie, potwierdzą się.



"Upalne lato Marianny" Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak bardzo zaciekawiła mnie swoim opisem: "Ostatnie lato Marianny to stylowo opisana historia pierwszej miłości osiemnastolatki żyjącej w spokojnym dworze na wsi mazowieckiej. Mamy lato 1939 roku i choć wokół mówi się już tyle o wojnie, dla dziewczyny liczą się tylko jej uczucia, których obiektem i celem jest poznany w Warszawie, a potem zjawiający się w sąsiedztwie, młody wykładowca prawa.
Opowieść utkana została ze wspomnień dziadków Autorki. Osadzona w barwnych czasach ich młodości i zbudowana z retrospektyw dawno przebrzmiałych emocji, a jednak – jak sądzę – niezwykle współczesna. Bo Marianna, jak każdy dorastający człowiek ma nieokiełznany apetyt na życie. I jak wszyscy pragnienie dotknąć tabu – bez względu na cenę. Taka chęć zrozumienia własnej cielesności i odnalezienia miejsca w świecie  często kończy się rozczarowaniem, niemniej jest nieodłącznym elementem dorastania. Nieodłącznym i ponadczasowym." Już czuję, że książka mi się bardzo spodoba. To taki typ lektur jakie lubię najbardziej.





Trzecia książka zaciekawiła mnie tytułem. Według zapewnień Moniki książka przypomina klimatem powieści Joanny Chmielewskiej. Uwielbiam jej książki, dlatego myślę, że i ta powieść trafi w moje gusta.

Bardzo, bardzo dziękuję mojej ofiarodawczyni. Moniczko sprawiłaś mi super prezent na Mikołajki. Mam tylko nadzieję, że szybko znajdę czas na lekturę tych wspaniałości.

Serdecznie dziękuję Sabince za wspaniałą zabawę. Moja paczka też już naszykowana wyruszy w szybką podróż w poniedziałek. Mam nadzieję, że spodoba się mojej wymiankowej parze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników wymianki i życzę spokojnych Świąt Bożgo Narodzenia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Magda